Drugiego dnia festiwalu tysiące ludzi zgromadziło się pod główną scena, żeby ułożyć widoczny z lotu ptaka, ludzki obraz promujący OZE.
Na Przystanku Woodstock Greenpeace pojawił się już po raz siódmy, ale dopiero od dwóch lat w strefie ASP powstaje festiwalowa EkoWioska, w której panuje przede wszystkim dobra energia. I to dosłownie. Dzięki elektrowniom słonecznym mieliśmy możliwość dzielenia się prądem z festiwalowiczkami i festiwalowiczami od świtu do zmierzchu.
Każdy, kto chciał, mógł skorzystać z solarnej ładowarni lub podpiąć swoje urządzenie elektroniczne do ogólnodostępnych gniazdek. Osoby, które zastanawiają się, „czy to w ogóle jest bezpieczne?”, uspokajamy. Wezwana przez zaniepokojonych użytkowników twittera straż pożarna po przybyciu do EkoWioski stwierdziła, że instalacja jest bezpieczna.
Drugiego dnia festiwalu przygotowaliśmy nietuzinkowy happening. Tuż przed południem zaprosiliśmy wszystkich chętnych pod główną scenę, gdzie wspólnymi siłami stworzyliśmy ludzki obraz. Kilka tysięcy osób ułożyło kształt postaci sięgającej w stronę słońca. W ten sposób zwróciliśmy uwagę na ogromny potencjał, jaki tkwi w odnawialnych źródłach energii. Ten potencjał nie jest jeszcze w Polsce w pełni wykorzystany. Dlatego na początku czerwca narodził się ruch „Więcej niż Energia”, którego celem jest doprowadzenie do rozwoju w Polsce energetyki obywatelskiej. W takim systemie obywatelki i obywatele są nie tylko biernymi odbiorcami energii, ale jednocześnie producentami energii ze źródeł odnawialnych, czyli prosumentami.
Ruch „Więcej niż Energia” robi dodatkowo krok do przodu: apeluje o otwarcie rynku energii dla samorządów i innych podmiotów, np. szkół, które z powodzeniem mogłyby produkować energię na własne potrzeby, a nadwyżki odprowadzać do sieci dystrybucyjnej. O ile zostaną wprowadzone zmiany systemowe.
Festiwalowiczki i festiwalowicze nie zawiedli też w sprawie udzielenia poparcia pod apelem na rzecz rozwoju energetyki obywatelskiej. Podpisało się pod nim ponad 20 tys. osób! Oznacza to, że w ciągu niecałych dwóch miesięcy ideę uwolnienia energii poparło w sumie ponad 36 tys. osób. W tym samym czasie do ruchu dołączyło 56 organizacji, samorządów i instytucji. To obecnie największa inicjatywa na rzecz energetyki odnawialnej w Polsce. Tego głosu nie będzie można zlekceważyć.
Mam nadzieję, że na kolejny 22. Przystanek Woodstock przyjedziemy z dobrą nowiną o tym, że udało się rozmontować stary system energetyczny i produkcja energii stanie się domeną ludzi, a nie wyłącznie spółek energetycznych.
Kasia Guzek, Greenpeace Polska
Kasia Guzek, Greenpeace Polska