„Aktualny udział transportu w emisji gazów cieplarnianych w Polsce wynosi aż 12%. Warto zaznaczyć, że wskaźnik ten nie uwzględnia jednak emisji w produkcji i przesyle energii elektrycznej. Wzrost transportochłonności powoduje szybszy wzrost konsumpcji energii i emisji niż można zaobserwować w innych sektorach. Redukcja lub co najmniej zmniejszenie tempa wzrostu są trudnym wyzwaniem dla Polski” – podkreśla prof. dr inż. Wojciech Suchorzewski z Politechniki Warszawskiej.
Przede wszystkich poziom motoryzacji w Polsce jest znacznie wyższy niż w innych państwach europejskich o znacznie wyższych wskaźnikach PKB. Ponadto wiek i stan techniczny znacznej części pojazdów pozostawia wiele do życzenia. Import używanych aut o dużej emisyjności, jest nadal jednym z głównych problemów tego sektora. Zaledwie w pierwszym sześciu miesiącach 2016 roku do Polski sprowadzono prawie pół miliona starych samochodów, o 16,3% więcej już rok wcześniej.
Polski rząd chce w ciągu dekady doprowadzić do tego, aby po naszych drogach jeździło co najmniej milion aut napędzanych energią elektryczną. Czy taki plan jest możliwy do zrealizowania? Jakie będą jego skutki w sytuacji, gdy ponad 80% energii elektrycznej produkowanej jest z węgla?
Najnowsze opracowanie Koalicji Klimatycznej porusza między innymi powyższy problem, starając się podać możliwe kierunki interwencji w zakresie redukcji emisji z transportu. Przeanalizowano w nim m.in. zagadnienia dotyczące modernizacji pojazdów oraz infrastruktury w celu upowszechnienia niskoemisyjnych form czy poprawę efektywności zarządzania transportem. Poruszono temat magazynowania energii elektrycznej w pojazdach oraz zastosowania paliw metanowych, biopaliw i biogazu.
Ograniczenie emisji z transportu drogowego będzie się również wiązało z wprowadzeniem znacznie wyższych standardów paliwowych i emisyjnych dla pojazdów ciężarowych, których w ciągu ostatnich 20 lat nie objęto tak ostrymi normami ekologicznymi, jak samochody osobowe i dostawcze.
Najnowsze opracowanie Koalicji Klimatycznej porusza między innymi powyższy problem, starając się podać możliwe kierunki interwencji w zakresie redukcji emisji z transportu. Przeanalizowano w nim m.in. zagadnienia dotyczące modernizacji pojazdów oraz infrastruktury w celu upowszechnienia niskoemisyjnych form czy poprawę efektywności zarządzania transportem. Poruszono temat magazynowania energii elektrycznej w pojazdach oraz zastosowania paliw metanowych, biopaliw i biogazu.
Ograniczenie emisji z transportu drogowego będzie się również wiązało z wprowadzeniem znacznie wyższych standardów paliwowych i emisyjnych dla pojazdów ciężarowych, których w ciągu ostatnich 20 lat nie objęto tak ostrymi normami ekologicznymi, jak samochody osobowe i dostawcze.
„Warto zaznaczyć, że chociaż samochody ciężarowe stanowią zaledwie 3% europejskiej floty pojazdów drogowych, już teraz odpowiadają za jedną czwartą emisji z transportu drogowego. Według aktualnych prognoz można spodziewać się dalszego wzrostu emisji z tego sektora.” – stwierdził dr Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju.
Więcej informacji w najnowszym raporcie Koalicji Klimatycznej pt. „Jak ograniczyć emisje w transporcie drogowym”.